Milena jest osobą pełną pomysłów. Jednak kluczem do jej sukcesu jest zdecydowanie determinacja do ich realizacji. Zaczynała pracując w agencji marketingowej w Nowym Jorku oraz w marketingu dużych sieci hotelowych w Warszawie. Po urodzeniu pierwszego dziecka postanowiła zmienić tor swojej kariery. Razem z mężem - Łukaszem odkupili florystyczną markę Flower Store i napełnieni nową energią rozpoczęli kolejny etap w życiu. W tym momencie pracownia florystyczna Flower Store jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na Warszawskim rynku. Przyjmują zlecenia indywidualne i firmowe. Jednak najłatwiej jest ich spotkać na profilach influencerów, którzy wyjątkowo polubili tę markę. Z Mileną spotkałyśmy się w jej kwiaciarni, żeby porozmawiać trochę o pracy, kwiatach i oczywiście o biżuterii.
Opowiedz nam o początkach, co ciebie skłoniło do przebranżowienia się? Dlaczego pracownia florystyczna?
Cześć! Moja historia z florystyką jest dosyć spontaniczna i na pewno jest to ciekawy temat na dłuższą rozmowę, ale postaram Ci się opowiedzieć o tym w kilku zdaniach. Od zawsze kocham pracować z estetycznymi rzeczami. W tamtym okresie mojego życia, gdy pojawiła się pierwsza córeczka, czułam że chcę robić "coś więcej".
Napisałam e-mail do Mai Bohosiewicz, by stworzyć coś razem. Pamiętam doskonale ten dzień! Na spotkanie z nią założyłam sukienkę i wyjątkowy naszyjnik marki Marni. Po kilku rozmowach z Mają zdecydowaliśmy, że razem z Łukaszem, kupujemy markę Mai - Flower Store. Dopiero później kwiaty stały się naszą pasją i życiem :)
Które z umiejętności nabytych na poprzednich stanowiskach pomogły Ci w rozwoju Flower Store?
Myślę, że otwarty umysł, chęć działania i nauki. Wszystkiego uczyłam się od zera, pamiętając o pokorze.
Jakbyś opisała stylistykę waszej pracowni? Z których kwiatów najczęściej korzystacie?
Kwiaty to ogromna pasja, nasza i osób z którymi mamy przyjemność pracować. Ciężko określić naszą stylistykę. Jednego dnia robimy pastelowe wymarzone bukiety, za chwilę rockowe czarne róże, romantyczną dekorację ślubną, a jeszcze innego dnia ogromną kompozycje dla głowy naszego Państwa. Jednak na co dzień przeważają u nas pastele i stylistyka romantyczna.
Co daje Ci poczucie, że spełniasz się w tej pracy?
Pokochałam kwiaty całym sercem, to na pewno daje uczucie spełnienia. Pomaga mi także świetny zespół, który tworzymy we Flower Store i usatysfakcjonowani klienci :)
Jak wygląda wasz typowy dzień we Flower Store?
Najczęściej, dzień witamy wizytą na giełdzie kwiatowej. Odbieramy świeże kwiaty, zawozimy do kwiaciarni, gdzie zaczyna się cały proces czyszczenia i kondycjonowania kwiatów przed ich sprzedażą. Przygotowujemy wystawę i zamówienia, które w większości osobiście dostarczamy do klientów. Spotykamy się z naszymi klientami, omawiamy nadchodzące projekty i odbieramy dziesiątki telefonów. To tak naprawdę w dużym skrócie :)
Za każdym razem gdy Cię spotykam masz na sobie pierścionek z którym się nie rozstajesz.a Co sprawia, że przywiązujesz się do biżuterii?
Kocham biżuterię, odkąd pamiętam - mam to po mojej ukochanej Babci. Pierścionek z którym się nie rozstaję od wielu lat, to mój zaręczynowy pierścionek z szafirem.
Milenę znajdziecie na Instagramie www.instagram.com/flowerstore.poland
Flower Store www.flowerstore.pl
Milena dla siebie wybrała trzpiotkowe kolczyki złocone LIŚCIE PAPROCI large hoop